Odpowiednia znajomość języka obcego w dzisiejszych czasach jest na wagę złota. Pozwala to na lepsze odnalezienie się w rzeczywistości i ułatwia komunikację. Choć często sobie z tego nie zdajemy sprawy, dotyka to niemal każdej płaszczyzny naszego życia. W domu, w szkole, w pracy czy w urzędzie – w zasadzie wszędzie stykamy się z językiem obcym. Część z nas się też go uczy. Powody są różne, lecz zawsze jest jedno zasadnicze pytanie. Brzmi ono: Jak się skutecznie nauczyć takiego a takiego języka? Jak skutecznie się nim posługiwać w piśmie oraz w konwersacji? Oczywiście, można zapisać się na kurs językowy i płacić za naukę. Dla wielu z nas to najprostsza i nierzadko jedyna droga do nauki. Jednakże jakiejkolwiek ścieżki nauki byśmy nie wybrali, zawsze będzie nam towarzyszył ten sam problem.
Grama(tyka) to drama(t)!
Każdy, kto uczył się języka obcego, pamięta szkolną zmorę uczniów. Straszliwą gramatykę, której zasady trzeba było wkuwać dniem i nocą. Słynne stwierdzenie „Grama to drama!” nie musi jednak być regułką w Waszym przypadku. Oczywiście, możecie zastanawiać się, jak się nauczyć gramatyki inaczej, niż mozolnie powtarzając cały ten galimatias. Jednak są prostsze, wymagające wprawdzie wysiłku myślowego, ale skuteczne metody nauki. Pierwszą metodą są standardowe ćwiczenia, polegające na łączeniu wyrazów, uzupełnianiu luk i przepisywaniu zdań. Pozwala to na osiągnięcie lepszym wyników pisemnych przy adekwatnym poświęceniu uwagi. Inaczej sprawa ma się z kwestiami mówionymi i stosowaniem gramatyki. W czasie nauki warto korzystać z własnego głosu. Jeśli ćwiczysz gramatykę w mowie, po pierwsze rób to na głos. Po drugie, mów o sobie. Po trzecie, korzystaj z autentycznych rozmów. Znacznie to ułatwia naukę. Nie zapominaj o korzystaniu z kreatywnych metod, urozmaicając naukę za pomocą np. własnej wyobraźni. Zależnie od tego, o czym mówisz w danej chwili, staraj się wizualizować sobie w głowie to, co masz na myśli.
Słuchasz dobrze – mówisz dobrze
Jeśli zamierzasz uczyć się jakiegoś języka w komunikacji werbalnej, istotna jest nie tylko sama gramatyka. Ważne jest też osłuchiwanie się z jakimś językiem. Nie wyłapiesz niuansów języków w komunikacji, jeśli nie osłuchasz się z nim należycie. Tak samo nie nauczysz się go rozumieć, jeśli nie będziesz wiedzieć, jak on brzmi. Paradoksalnie przydatna okazać się może w tym procesie popkultura. Ucząc się np. języka szwedzkiego, warto przesłuchiwać ścieżki muzyczne lub oglądać filmy w języku szwedzkim. Podobnie z hiszpańskim, angielskim, włoskim czy też rosyjskim. Kontakt z kulturą i językiem danego narodu może ułatwić naukę.
Na koniec najważniejsze
Zapamiętałeś bądź zapamiętałaś powyższe wskazówki? To świetnie. Bowiem mam dla Ciebie kolejne. Wyryj je sobie głęboko w pamięci i zachowaj w swoim sercu. Nie powiedzą Ci tych w żadnej szkole ani na kursie językowym. Bowiem języka nie nauczysz się, tylko stosując to, co wyżej przeczytałeś. Wpływ na to ma Twoje zaangażowanie, konsekwencja i uważność. Bez tej złotej triady godziny ślęczenia nad materiałem nic nie dadzą. Jeśli nie będziesz nawet w najmniejszym stopniu wykazywać zaangażowania, szczere chęci mogą nie wystarczyć. Zaś w efekcie jeśli nie będziesz dostatecznie uważny/uważna w nauce, nie nauczysz się porządnie języka. Wreszcie, jeśli nie wykażesz konsekwencji w praktyce, tj. nie będziesz stosować się do poznanych zasad i nie narzucisz sobie dyscypliny, nic nie wskórasz. Bowiem nauka języka obcego, choć w zasadzie nauka czegokolwiek, to tylko w 1% umiejętności. Reszta to własny wkład i dyscyplina. Bez tego ani rusz. Zapamiętaj to i zastosuj. A na pewno prędzej czy też później osiągniesz zamierzony cel.